Do Kaliny i rodziny zawitałam już kolejny raz. Miałam m.in. zaszczyt być przy narodzinach najmłodszego członka rodziny – Teo. Tego dnia to już był duży gość ze sprecyzowanym poglądem na temat swoich ulubionych lodów oraz tego, że lody muszą być!
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby poprawić Twój komfort jej użytkowania. Pozostanie na stronie oznacza, że się zgadzasz na ich używanie.